Archiwum styczeń 2016


sty 27 2016 Wstęp - Sztuka starochrześcijańska
Komentarze: 0

 Dzieje sztuki rozpadają się na dwa wielkie działy : na dzieje sztuki starożytnej i dzieła sztuki nowszej. Sztuka starożytną nazywamy sztukę Egipcjan, Asyryjczyków, Greków i Rzymian, sztuką nowszą – sztukę ery chrześcijańskiej. Pierwszy poświęcony jest archeologii, drugi – historię sztuki. Era chrześcijańska  oznacza początek nowej epoki w sztuce. Przejście od pogaństwa do chrześcijaństwa zapoczątkowuje nową epokę, zarówno w religii jak i sztuce. Chrześcijański charakter sztuki jest rzeczą nową. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że sztuka renesansu i średniowiecza i renesansu do baroku jest sztuka kościelną, wówczas początek nowej sztuki zbiega się z początkiem sztuki starochrześcijańskiej. Sztuka chrześcijańska w swych środkach artystycznych korzysta z form antycznych i nigdzie nie stworzyła specyficznie nowej formy chrześcijańskiej. Malarstwo katakumb, radosna dekoracja ścienna cmentarzysk posługuje się delikatną i pogodną liścianką dekoracji stiukowych grobowców antycznych. Są całkowicie wzorowane na sarkofagach antycznych. Podobnie bazylika.  Ściany i posadzki zdobi się mozaiką podobnie jak w budowlach pogańskich. Sztuka ta z punktu widzenia formy, nie jest sztuka wczesną, lecz dojrzałą. Jeżeli po pewnym czasie udaje odwrócić się uwagę od zmysłowego czaru sztuki i jeśli właśnie w dziełach chrześcijańskich spostrzegamy pewien, często przerażający upadek jakości, to nie jest to zapowiedzią niczego nowego. Upadek sztuki późno antycznej przyczynia się do utrwalenia przesądu, że sztuka chrześcijańska jest dlatego tak obojętna na formę zewnętrzną i dlatego tak niedbała pod względem wykonania artystycznego, ponieważ treść jest dla niej ważniejsza, niż forma.  Kształt widzialny zawdzięcza w niej swa wartość nie samemu sobie – jest ona łatwo czytelnym pismem obrazkowym. Posługiwanie się symbolami w sztuce dla wyrażenia pojęć nadzmysłowych może posiadać dwa źródła. Po pierwsze symbole te mogą sprawiać zadowolenie estetyczne. Po drugie może ono wynikać z potrzeby zmysłowego przedstawienia sobie tego, co duchowe. Okres wczesnego chrześcijaństwa jest okresem najwyższej duchowości. Biblia jest źródłem, z którego życie czerpie ducha i duch czerpie życie. Na początku było „Słowo”: duch w bezobrazowej, logicznej postaci. Wiele tematów pogańskiej sztuki antycznej zachowuje swe znaczenie w sztuce chrześcijańskiej. Znajdujemy ten sam stosunek treści i formy. Jak tam, tak i tu sztuka ucieleśnia mity, opowiada dzieje, portretuje i alegoryzuje, lub dowcipnie igra. Jako cos nowego pozostaje sama treść, chrześcijański pogląd na świat i postacie, które go reprezentują. Dla chrześcijanina jedyną wartością staje się dusza ludzka, miłość uniezależnia się od ciała, zespala ludzi w duchu. Antycznego bohatera, który się odcina od masy i od innych ludzi, wyodrębniają sztuka i literatura i sławiąc go czynią zeń bóstwo. Nowa nauka natomiast stawia uczłowieczenie Boga na pierwszym planie. Ideałem staje się gmina, współżycie ludzi ze sobą na podstawie wzajemnego uznania i miłości bliźniego. To co najbardziej uduchowione w chrześcijaństwie ma źródła pogłębiania zagadnień moralnych w sokratycznej postawie wobec życia i filozofii Platona. Uznanie dla nie bohaterskiego człowieczeństwa, dla prostego człowieka, dla chłopa, dla żebraka jest rysem zasadniczym naturalizmu późno antycznego. Obraz staje się obrazem rodzajowym. W późnym okresie rzeźby greckiej, w pierwszych stuleciach stworzono popiersia, które negują ciało. Późna sztuka rzymska zna cielesne odejście w zaświaty, fizyczne wzniesienie się ku Bogu, jako najwyższa formę uczczenia człowieka. Mamy obrazy – apoteozy, gdzie geniusz lub orzeł unoszą człowieka do nieba. Wyodrębnienie archeologii chrześcijańskiej jako nauki oddzielnej jest wyrazem uczonych o słuszności stanowisk. Sybel scharakteryzował ową sztukę jako antyk chrześcijański.