Komentarze: 0
Renesans antyku staje się dziełem ośrodka nowej kultury; sprawującego władzę, staje się sztuką dworską Karola Wielkiego, czynem niezwykłego człowieka, który był stworzony do panowania i tą ideę panowania drogą naśladownictwa wzorów antycznych podniósł do idei imperium rzymskiego. Powstanie sztuki cesarskiej, sztuki dworskiej, „sztuki pałacowej”, tworzy rasę w narodzie, przeciwieństwo sztuki dworskiej i sztuki ludowej, kontrast tęsknoty za Rzymem i protestującej samoobrony. Przeciwieństwo to w żadnym kraju nie jest tak silne, jak w Niemczech. Naśladuje się przede wszystkim późną sztukę rzymską i sztukę epoki następnej, sztukę starochrześcijańską, w jej obrębie zaś sztukę o charakterze urzędowym, odpowiadającą potrzebie panowania.. Rozpoczęła ona formalizm rzymski jako coś sobie pokrewnego – a więc sztukę naśladowniczą, sztukę grecką z drugiej ręki. Brano się z niesłychanym zapałem do rzeczy, których swego czasu nie traktowano poważnie, które były powszechną konwencją, że podkreślano cechy pierwotne z lekka tylko zaznaczone i nadawano w ten sposób przedmiotom pospolitym i zwykłym doniosłość, która z nich czyniła karykaturę, ze otoczono towar masowy czcią, to zaś, co swawolne brano pobożnie i stosowano do celów kultu. Gdybyśmy mogli porównać ze sobą wzory i naśladownictwa ujrzelibyśmy, że wzory te były bardzo przeciętne z artystycznego punktu widzenia, a w nieudolnych rękach spadły jeszcze o stopień niżej. Gdybyśmy mogli zajrzeć do dusz tych opiekunów i twórców sztuki, bylibyśmy porażeni intensywnością, z jaka wierzyli oni, jak w świętość, w błahostki wysoko rozwiniętej i przez to imponującej kultury duchowej antyku i stanielibyśmy z szacunkiem wobec świętego zapału, z jakim rzucili się oni na te dzieła To też ze zgroza widzimy, jak wielka dusza i wzniosłe dążenie do kultury zostają tutaj niejako omamione i oszukane odpadkami przeszłości. Następnym stopniem w dziejach sztuki było powstanie sztuki samodzielnej na założonych za Karolingów podstawach. Powstanie jej świadczy o silnej, pierwotnej energii twórczej również w sztuce niemieckiej, która w średniowieczu, obok francuskiej, była najbardziej samodzielna i doniosła. To, co nazwano renesansem ottońskim jest odwróceniem od renesansu i wyzbyciem się przyswojonej sobie swobodnej techniki i przejrzałych sposobów przedstawiania, dążeniem do własnej postawy, do średniowiecza i jego stopnia archaicznego, do romańszczyzny. Chłodna klasyczna postawa przyswojonej sobie sztuki reprezentacyjnej zostaje przetopiona w skrępowanej mowie archaicznej na pewna powściągliwość, która działa jak trwożliwe zakłopotanie i młodzieńcza nieśmiałość. Żywość twarzy staje się wskutek uroczystej drętwoty stylu obrzędowego wyrazem pogrążenia się w sobie i wewnętrznego uporu, swobody, przemienia się we wspaniałą ekstazę. Z pierwiastków naturalistycznych i narracyjnych powstaje, dzięki schematycznemu, uproszczonemu przedstawieniu, wzruszająco nieudolny, lecz mocny i drastyczny styl ludowy. Urzeczywistniony w swej czystej postaci na Zachodzie styl staje się w wielkich okresach romańszczyzny i gotyku, dzięki swemu jednolitemu i zdecydowanemu charakterowi, prawem dla Europy i wzorem również dla Niemiec. Sztuka niemiecka zostaje wystawiona na działanie wpływów zachodnich.. Styl romański jest stylem francuskim i w swej czystej postaci został importowany do Niemiec.